To był bardzo aktywny dzień i także strasznie upalny. Nie wiem jak Was, ale mnie już potwornie męczą te upały. Tak, a ma być jeszcze gorzej... No, ale nie będę o pogodzie pisać.
Zacznę od jadłospisu:
I mini foto menu
budyniowa żytnianka
łosoś wędzony, maca z serkiem kanapkowym i pomidor z własnej foliówki
A na dobranoc proponuje odcinek programu Supersize Vs. Superskinny. Pamiętam, że kiedyś oglądałam parę odcinków i zawsze dawały mi sporo do myślenia.
Obejrzyjcie i podzielcie się swoimi refleksjami ;)
Budyniowa żytnianka? Jak to zrobić?? :-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tą owsianką:) Do budyniu wrzucić płatki i gotowe:) Szybko i łatwo:)
OdpowiedzUsuńDo gotującego się budyniu ?;-) czy już jak się ugotuje?
UsuńBardzo lubię ten serial, ale niestety nie mam już programu, na którym był puszczany :( A co do jedzenia.. Łososia nie lubię, ale ten wędzony wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWędzony łosoś... mniam. Widziałam kilka odcinków tego serialu, faktycznie daje do myslenia (;
OdpowiedzUsuńdaje do myslenia, ale nie zamieniłabym się na menu z otyłą osobą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit
_______________________________
www.fashionbyfit.blogspot.com
Nie znam tego programu, ale muszę go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuń