Ehhh pierwszy egzamin za mną. Jest 5 ;) Jutro natomiast kolejne kolokwium;(
DZIEŃ 9
Śniadanie:
Owsianka z nektarynką, łyżeczką zarodków pszennych, pół łyżeczki kakao i 10 siekanych orzechów laskowych,
II śniadanie:
Sałatka grecka
Przekąska:
Druga część sałatki z II śniadania
Obiad:
Pieczony kurczak z makaronem pełnoziarnistym np. pene. 2 ogórki kiszone.
Kolacja:
Grzanki – 2 cienkie kromki chleba razowego z plasterkiem sera żółtego niskotłuszczowego i łyżeczką ketchupu. (wybierz ten z najkrótszym składem). Lub kanapki z serem :)
Nie udało mi się zrobić zdjęć reszty posiłków ze względu na to, iż jadłam je na uczelni.
Czy u Was też pada od rana do wieczora już od paru dni? W sumie to idealne warunki do nauki, bo słońce nie rozprasza, ale ile można;/
Uciekam do nauki;(
bardzo apetyczna ta sałatka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
też tęsknię za ładną pogodą- tylko deszcz i deszcz :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit
____________________________
www.fashionbyfit.blogspot.com
Jestem ciekawa tej całej akcji "walki o perfekcje"?
OdpowiedzUsuńgratulacje i powodzenia na kolejnych egzaminach :D mnie to czeka pod koniec czerwca... uwielbiam takie owsianki
OdpowiedzUsuńrety... owsianka... nie cierpię, ale co ranek się nią katuję... :/
OdpowiedzUsuńSałatka mega, aż naszła mnie ochota na jedzenie!
OdpowiedzUsuńu mnie tez tak pada i to nie od paru dni ale chyba od 2 tygodni i można już z tego oszaleć ..
OdpowiedzUsuńsałatka musiała być przepyszna ;d
ps : ripped mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń