Co do kalorii to mam jakieś wewnętrzne opory przed zwiększaniem ilości kalorii, bo wydaje mi się, że jak będę więcej jeść to nie schudne. To tkwi w podświadomości, co nie zmienia faktu, że w teorii wiem, że wcale tak nie będzie, bo im mniej jemy tym bardziej metaboolizm zwalnia. Eh teoria to jedno, a to, że moja podświadomość ma jakieś problemy z przyjmowaniem wiadomości to drugie.
Jutro wracam już na uczelnie. Koniec chorobowego leniuchowania. Trzeba się wziąć do pracy i przestać wymyślać sobie problemy.
Jutro też postaram się wprowadzić moje dietetyczne plany w życie. Nie wiem, czy będę mogła się pochwalić już wzorowym jadłospisem, ale postaram się przynajmniej;)
A jak Wam idą ćwiczonka? Ja cały czas ciągnę Body revolution i w tym tygodniu kończę już pierwszą fazę, także możecie się spodziewać jakiś podsumować. A tym czasem kilka inspiracji z zszywki.pl
I zdjęcia jedzonka ( to nie foto menu, zdjęcia nie są tylko z jednego dnia)
gołąbki babcine z sosem i leczem warzywnym
zapiekanka jajeczna
maca z fetą i pomidorem, sałatka z tuńczyka
O, wykonuję takie ćwiczenie jak przedstawia na zdjęciu pani w czarnym stroju ;) Nieźle przy nim czuć pośladki! ;D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta zapiekanka jajeczna - jak ją zrobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńbardzo prostu: na spod naczynia kladziemy wedlinke, potem cebulkę, pomidorka, natke pietruszki i wbijamy na to jajko. przykrywamy serem i zapiekamy;)
Usuńja jem co 3 godziny to na co mam ochotę i jest ok :) na pewno będzie ci lepiej gdy sobie wszystko rozplanujesz ;* trzymam za ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto coś zmienić. Ja zmieniłam rodzaj ćwiczeń (Ewę na Jillian) i widzę dużo większe efekty a treningi są krótsze i są przerwy między ćwiczeniami. Widać na mnie działa taki system ćwiczeń. Zdecydowanie zalecam regularność posiłków co 3h. Podziwiam Cię za to skrupulatne podejście do diety!
OdpowiedzUsuńSuper ćwiczonka, wypróbuję niektóre :)
OdpowiedzUsuńMmm, Twoje jedzonko wygląda bardzo apetycznie, ale mi narobiłaś ochotę na fetę ;)!
OdpowiedzUsuń+ Dodaję do obserwowanych ;)
zapiekanka jajeczna - mniam:) ale mi zrobiłaś smaka na takie danie:)
OdpowiedzUsuńPozdro, http://turskawkaa.blogspot.com/
hmmm może spróbuj zmienić rodzaj treningów, zawsze będzie to coś nowego dla organizmu i może wtedy ruszy:)
OdpowiedzUsuń