niedziela, 9 grudnia 2012

Koniec jednego, początek drugiego.


Czy u Was jest też, aż tak zimnooo? W tym momencie za oknem - 17 ;( Wychodząc na dwór zakładam na siebie tyle ciuchów, że ledwo się ruszam... Nienawidzę tego szczerze;p

Może zacznę od podziękowań. Dziękuje Wam kochane za wsparcie;* Strasznie miło się czyta komentarze, które mają podnieść i podnoszą na duchu, dodają siły i powodują, że nie chce się poddawać, bo ktoś jednak w nas wierzy. Dziękuje bardzo;*

Nie wiem, czy mogę powiedzieć, że się pozbierałam do końca. Staram się wrócić na dobre, zdrowe tory myślenia. Postanowiłam, że nic na siłę, będę zdrowo się odżywiać, a to czy osiągnę swoje wymarzone 55 kg, za miesiąc, dwa, czy pięć, czy nawet rok, to nie ważne. Ważne, że po drodzę nauczę się dbania o własne ciałom i duszę, że poprawię kondycję, że stanę się lepszym człowiekiem. Waga i ciało będzie nagrodą, za determinację i wytrwałość.

Dlatego nie będę się smucić już, że drugi miesiąc waga ciągle stoi, rośnie i tak w kółko. To znak, że coś robię nie tak dla swojego organizmu i on się buntuje. Ok, zadbam o niego bardziej, będę zdrowiej się odżywiać, jeść bardziej regularnie i wybierać wartościowe posiłki.

Na koniec standardowo jak co niedzielę podsumowanie tygodnia i plany na przyszły:


Plan na ten tydzień 
03 - 10. 12.2012
PODSUMOWANIE

Dieta:
  • 2 porcje ryb w tygodniu TAK
  • zero PODJADANIA!! Tu zawaliłam NIE
Ćwiczenia:
  • stworzyć plan treningowy na ten tydzień i się go trzymać TAK ćwiczę z JM 30 days shared ;)
  • pójść 2 razy na vacu TAK 
  • codziennie 30minu hula-hop TAK
Pielęgnacja:
  • maseczka na twarz TAK ( nawilżająca)
  • body wrapping ( wtorek, czwartek. sobota) TAK, pokochałam ten zabieg ;)
Inne:
  • wybrać się do dietetyka TAK
  • mniej się denerwować NIE
  • udekorować pokój w świąteczne akcenty TAK
  • kontynuować wyzwanie kulinarne ;)  NIE w tym tygodniu zawaliłam, ogólnie to był zły tydzień pod względem jedzenia
PODSUMOWUJĄC 8/11

PLAN NA 10-16.12.2012

Dieta:
  • jem o stałych porach (7:00,10:00,14:00, 17:00 + 19:00)
  • dużo warzyw i owoców
  • próbuje ograniczyć wszelkie węglowodany (oprócz warzyw i owoców)
Ćwiczenia:
  • 2 razy vacu
  • kontunuować JM 30days shared
  • 30 minut hula hop everydays
  • wybrać się na basen jak zrobi się cieplej
Pielęgnacja:
  • maseczka na twarz
  • maseczka na włosy
  • body wrapping ( wtorek, czwartek, sobota) 
  • peeling dłoni + maseczka
Inne:
  • kupić prezenty świąteczne
  • mniej się denerwować
  • wybrać się do kina
  • odebrać zaświadczenie z praktyk
Spinam tyłek i w tym tygodniu biorę się porządnie za wypełnianie planu. Biorę się też za naukę. I w końcu chciałabym poczuć magię świat...


2 komentarze:

  1. jak tak widzę, takie krótkie tygodniowe planowanie jest bardzo motywujące... i rzeczywiście człowiek się pilnuje, żeby zrobić co trzeba :D dajesz bardzo dobry przykład :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to bardzo fajna sprawa i naprawdę polecam, bo nie raz się nie chce czegoś zrobić, a tu się pojawia myśl, że głupio tak, bo przecież napisalam ze zrobie;)

      Usuń