Dziś dzień rozpoczęłam od porcji ćwiczeń. Tym razem killer buns&thighs z Jillian:
DZIEŃ 5 Śniadanie: 8:00
150ml jogurtu + 3 łyżki mussli+ garść borówki amerykańskiej/ nie miałam borówek
2 śniadanie: 11:00
Sałata (porcja na 2 posiłki) z kulki mozzarelli (ok. 120g), sałaty, pomidorków
koktajlowych, łyżki kukurydzy, 8 oliwek, 2 łyżek prażonych pestek dyni. Polej
łyżeczką octu balsamicznego i łyżką oliwy z oliwek. 2 wafle ryżowe. / Ja musiałam modyfikować ten posiłek przez pustą lodówkę i brak czasu:
Obiad:15:30
Mała pierś kurczaka z makaronem i tartą marchewką.
Kolacja: 18:00
4 łyżki sera lazur, 15 kulek winogron, pół grahamki lub kromka chleba razowego
+ po 2 tabletki appeite conrol przed śniadaniem, obiadem i kolacją oraz 1,5l wody z aqua slim. Dobranoc;)
Jak ten miesiąc sybko minął ;) dopiero pisałam wywania na maj, a tu już trzeba je podsumować. No więc zacznę od tabelki z punktami. Przypomnę, że nagroda miała być powyżej 140pt.
Udało się ;) Zebrałam 180pt ;) Nagroda? Po sesji zafunduje sobie wizytę u kosmetyczki ;)
Ogólnie jestem zadowolona z tego czasu. Były wpadki, ale podnosiłam się i szłam dalej.
A co z czerwcem? Proponuje nowe wyzwanie, bardziej dla umysłu niż ciała.
W CZERWCU MYŚL INACZEJ
Cel:
Zmiana myślenia - nie skupiamy się na kilogramach, ale zdrowych nawykach
Wyrobienie w sobie nowych nawyków lub utrwalenie tych dobrych
Zasady:
Trzymać się planu dietetycznego - nie podjadać.
Wyeliminować produkty, które nie są dobre dla organizmu
Do niczego się nie zmuszać!
Ćwiczyć dla przyjemności, nie obowiązku. Próbować nowych ćwiczeń.
Raz w tygodniu zrobić coś dla siebie, przeznaczyć czas na odpoczynek
Nie załamywać się w razie upadku.
Podjąć jakieś wyzwanie ćwiczeniowe;)
UŚMIECHAĆ SIĘ I CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM!
Znów kalendarz. W tym miesiącu zakreślamy w kółeczko dni dobre na zielono, a złe na czerwono.
Czy u Was też jest tak beznadziejna pogoda? Od samego rana pada i pada... A miałam iść dziś na rower;/ Cóż, nie ma tego złego, z nudów wzięłam się w końcu za notatki;D A oto dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: 8:30 Gotowane jajko, bułka grahamka z plasterkiem polędwicy drobiowej, sałata, papryka./zamiast poledwicy jest mięso gotowane z kurczaka a na drugiej połówce jakaś wędlina z domowego wyrobu
II śniadanie: 11:00 2 czubate łyżki ryżu, + 2 łyżki płatków migdałowych + pół brokuła podzielonego na kawałki + 2 łyżki siekanego sera pleśniowego typu lazur.
Obiad: 14:00
Zjedzony poza domem, więc nie miałam wyboru i nie mogłam trzymać się ustalonego jadłospisu, mimo wszystko było zdrowo ;): gotowane mięso z indyka z brokułem gotowanym i 2 łyżkami ryżu brązowego.
zarodków pszennych stabilizowanych i garścią borówek.
Kolacja: 19:00
Pieczone warzywa – pokrój w grubą kostkę ½ kabaczka, ½ cukinii, ½ papryki,
cebulę, kilka pieczarek, skrop oliwą, posyp ziołami i piecz w piekarniku pod folią
aluminiową aż zmiękną.
+ po 2 tabletki appeite conrol przed śniadaniem, obiadem i kolacją oraz 1,5l wody z aqua slim.
Dzisiejsze jedzonko było wyjątkowo sycące. NIe wiem, czy to też zasługa suplementów, ale po raz pierwszy od dłuższego czasu nie miałam ochoty na podjadanie pomiędzy posiłkami, co do tej pory zdażało mi się bardzo często. Mało tego: nie byłam w stanie zjęść całych porcji posiłków na raz. Super;)
A jak tam Wam idzie? Jutro ostatni dzień maja, czas na jakieś podsumowania i może jakieś nowe wyzwanie na czerwiec? Macie jakieś propozycje?
Dawno nie miałam tak zabieganego dnia. Podróż pociągiem przed świętem nie jes dobrym pomysłem. No, ale dobrze, że się udało i dotarłam do domku;) Nie ma jednak dziś zdjęć, bo nie miałam nawet kiedy fotografować posiłków.
DZIEŃ 3 Śniadanie:
2 kromki chleba z pasztetem sojowym i ogórkiem kiszonym./ Zapomniałam kupić pasztet sojowy, dlatego kanapeczki były trochę zmodyfikowane;/ Jedna z serkiem Turek light, a druga tak po prostu bez dodatków. A chlebek upiekłamm sama;)
II śniadanie:
Jogurt grecki ‘light’ (opakowanie 330g)Z łyżkę prażonych pestek słonecznika i łyżkę otrąb. Plasterek papryki i kromka chleba razowego z plasterkiem polędwicy drobiowej. Przekąska:
Druga część jogurtu z II śniadania, z pestkami i otrębami, kromka chleba razowego,
zamiast papryki - 200 ml soku marchwiowego jednodniowego. Obiad:
Pesto. Sałata z 2 łyżkami kukurydzy, łyżka oliwy z oliwek i ziołami do smaku. Kolacja:
2 garście fasolki szparagowej, polej łyżeczką oliwy lub oleju lnianego,
posyp łyżką zarodków pszennych stabilizowanych i łyżką sezamu. Kromka chleba
razowego.
+ po 2 tabletki appeite conrol przed śniadaniem, obiadem i kolacją oraz 1,5l wody z aqua slim. Na razie ciężko mi powiedzieć o działaniu suplementów. Jedno mogę powiedzieć, że nie chodze głodna i ilość jedzenia jest wystarczająca ;) Jestem też zadowolona z smaku aqua slim, bo nie jest słodki, tylko taki w sam raz;)
Aaaa i zapomniałabym: dostałam propozycję współpracy z poralem FitWithMe ;) Będę testować programy treningowe i dzielić się tuaj z Wami opiniami;) Także w najbliższym czasie możecie się spodziewać recenzji ;)
Nie przepadam za kupnym chlebkiem, a że teraz w mojej diecie przewidziany jest chlebek praktycznie codziennie, dlatego postanowiłam upiec swój.
Domowy chleb paprykowy
(składniki na keksówkę)
2 szklanki mąki orkiszowej
3łyżki siemienia lnianego SANTE
2łyżeczki ostrej papryki w proszku( ilość uzależniona od gustu)
papryka czerwona świeża
100g drożdży
2łyżki cukru
szklanka gorącej wody
3łyżki oliwy
sól
sezam do posypania
Zaczyn:
Drożdże, 2 łyżki mąki i cukier zalewamy 100ml gorącej wody, mieszamy do połączenia i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.(ok15-20min)
W tym czasie do większej miski przesiewamy mąkę, dodajemy siemię, paprykę w proszku i paprykę świeżą pokrojoną w drobną kostkę. Gdy zaczyn już wyrośnie, dodajemy go do mąki i łączymy, delikatnie mieszając. Następnie powoli dodajemy resztę wody i oliwę. Ciasto nie może być zbyt rzadkie. Zagniatamy dokładnie. Sekret drożdżowych wypieków polega na tym, iż potrzebują dobrego wyrobienia, także zagniatamy, zagniatamy i jeszcze raz zagniatamy. Następnie przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok 2h w ciepłym miejscu, aby sobie rosło.
Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180stopni. Ciasto przekładamy do foremki i pozostawiamy jeszcze na 10minut. Posypujemy sezamem i wstawiamy do gorącego piekarnika. Pieczemy ok 1,5h ( czas uzależniony od piekarnika).
Dzień rozpoczynam dziś od yogi z Jillian Michaels:
Potem appetite control i przygotowanie śniadanka ;) Dziś jadospis wygląda także bardzo smakowicie. Jedynym problemem jest oczywiście czas, bo spędzam cały dzień na uczelnię. Próbuje sobie z tym poradzić pakując posiłki do lunchboxu ;)
DZIEŃ 2
Śniadanie:
Płatki owsiane z rodzynkami i morelą. Moja modyfikacja: ugotowaną owsiankę, zapiekłam w piekarniku ;) Zamiast moreli jest brzoskwinia, bo nie znalazłam w sklepie moreli.
II śniadanie:
Sałatka z makaronem i makrelą
Przekąska:
Druga część sałatki z II śniadania.
Obiad:
Leczo z kurczakiem
Kolacja:
Zupa jarzynowa (może być z mrożonki) niezabielana, z dodatkiem łyżki oleju –
Kromka chleba razowego.
+ 1,5 l wody z aqua sli i appetite control przed śniadaniem, obiadek i kolacją.
Odbyłam dziś rozmowę z Panią dietetyk i Panią psycholog, której bardzo dziękuje za zwrócenie mi uwagi na kwestie najważniejsze. Zaczęłam się znów nakręcać na zrzucanie kilogramów, zapominając, że nie to powinno być moim celem. Te 30 dni nie są po to, abym schudła nie wiem ile kg, to jest mało ważne. Ważniejsze jest, aby zmienić swoje nawyki, które doprowadziły do tego, że mam co zrzucać. Tak często o tym zapominam, dołując się, że nie chudnę i że nie ma efektów. Są owszem, efektemi jest to, że wyrabiam w sobie zdrowe nawyki, uczę się życ lepiej. I Wy także o tym pamiętajcie, pamiętajcie o co walczycie i co jest dla Was najważniejsze.
A na koniec nominacja od summer-body, za którą bardzo dziękuję;*
Skąd wziął się pomysł na blogowanie ?
Pomysł na bloga był próbą zmiany swojego życia, zmotywowania się do zmiany siebie.
2. Do czego dążysz ?
Do chwili, gdy stanę przed lustrem i stwierdzę, że tak po prostu jestem szczęśliwa, akceptuję siebię i potrafię korzystać i cieszyć się z życia.
3.Trzy rzeczy bez których nie wyobrażasz sobie życia ?
Bardziej nie wyobrażam sobie życia bez osób, nie przywiązuje wagi do rzeczy;)
4. Kogo ze świata show biznesu cenisz najbardziej i za co ?
Ciężko powiedzieć, bo nie śledzę świata show biznesu, żyję w swoim małym świecie i bardziej cenię osoby, które znam.
5. Co Cię najbardziej motywuje do działania ?
Osoby, na których mi zależy, które kocham.
6. Ulubiona przyprawa ?
Naleśniki w każdej postacji i ciasto drożdżowe babci z dużą ilością kruszonki;)
7. Twój absolutny ‘must have’ ?
Nie wiem w sumie nie zastanawiałam się nad tym.
8. Twoje największe marzenie ?
Podróż do Indii ;)
9. Ulubiony kosmetyk ?
Masło do ciała o zapachu korzennym ;) I kokosowy krem do rąk;)
10. Ulubiony sposób na spędzenie wolnego czasu ?
Dobry film lub dobra książka, koc i herbatka malinowa. Albo aktywnie, ze znajomymi ;)
Nadszedł ten wyczekiwany dzień ;) Zacznę od moich aktualnych zdjęć oraz wymiarów:
27.05.2013
03.06.2013
10.06.2013
17.06.2013
Waga
60,7kg
Biust
84cm
Talia
65cm
Brzuch
78cm
Biodra
89cm
Udo
56,5cm
Kolano
42cm
Łydka
36cm
Teraz jadłospis przygotowany przez panią dietetyk Katarzynę Błażejewską:
DZIEŃ 1 Śniadanie:
Jogurt z truskawkamii migdałami – do 150 ml jogurtu dodaj garść krojonych
truskawek, łyżkę nasion sezamu, łyżeczkę zarodków pszennych stabilizowanych i
łyżeczkę płatków migdałowych. Kromka chleba razowego z serkiem kanapowym i
pomidorem.
Trochę musiałam zmodyfikować, bo nie miałam truskawek, więc jest jabłko. Po tym jak zjadłam chlebek przypomniało mi się, że miałam zrobić zdjęcie, także chlebka brak;)
II śniadanie:
Kanapka z 2 kromek chleba razowego z 3 łyżkami wędzonej makreli z sałatą i
rzodkiewką.
Przekąska:
2 morelei garść orzechów laskowych.
Obiad:
Leczo (porcja na 2 dni) mała pierś kurczaka (pół filetu) ugotuj małej ilości wody z
zielem angielskim, pieprzem i solą. Pokrój w kostkę ½ (zielonej) papryki, cebulę
posiekaną w piórka i kilka pieczarek posiekanych w ćwiartki i podduś na 2 łyżkach
oliwy, po kilku minutach wrzuć mięso pokrojone w kostkę i zalej szklanką soku
pomidorowego . Ugotuj do tego 3-4 łyżki ryżu brązowego.
Ryż na spodzie ;)
Kolacja:
Ugotuj 1/2 brokuła i posyp go łyżką zarodków pszennych stabilizowanych, polej
kilkoma kroplami łyżką oliwy lub oleju lnianego + 2 wafle ryżowe lub kukurydziane.
Do tego 30 minut przed śniadaniem, obiadek i kolacją 2 kapsułki Appetite control i 1,5l wody z aqua slim ;)
Niestety czas nie pozwolił mi zrobić zdjęć każdemu posiłkowi, ale będę się starała nad tym pracować;) Ogólnie jestem zadowolona z dietki. Nie byłam w ogóle głodna podczas całego dnia, nie czułam się źle i nie miałam ochoty na podjadanie;) Teraz przede mną jeszcze kolacja i to też nowość, bo do tej pory jej nie jadłam przez co były potwornie długie przerwy między posiłkami.
No to na dziś tyle, wrócę jutro z kolejną dawką relacji;)
EDIT.
Dołączyłam do akcji Aniołka ,,Jestem z siebie dumna" o której możecie poczytać tutaj. Juz sobie wyobrażam jak miło będzie potem czytać te karteczki;)
Jak ten czas szybko minął... Już tydzień za nami, czyli podsumowania.
DIETA
SPORT
PIELĘGNACJA
INNE
PONIEDZIAŁEK
- > dziennik dietetyczny
-> dzień białkowy
-> killer abs level 2
->
30min hula-hop
-> 8min arms
-> 30 min orbiterka
- > peeling
- > skończyć esej
-> skończyć prezentacje
-> rozmowa z panią psycholog
WTOREK
- > dziennik dietetyczny
-> lunchbox na uczelnię
-> killer abs level 2
->
30min hula-hop
-> buns z Mel B
-> 10min abs
- > zrobić wywiady do projektu
ŚRODA
- > dziennik dietetyczny
->
killer abs level 3
->
30min hula-hop
- >
30min orbiterka
-> peeling
-> maseczka na twarz
-
> uczyć się prezentacji
-> post o killer abs
CZWARTEK
- > dziennik dietetyczny
->
killer abs level 3
-
>30min hula-hop
-> abs
-> 30min orbiterka
-> napisać artykuł
PIĄTEK
- > dziennik dietetyczny
->
killer abs level 3
-
>30min hula-hop
->
basen
-> peeling
- > zrobić projekt
-> recenzja koncentratu do włosów
SOBOTA
- > dziennik dietetyczny
-> 2xzielona herbata
-
>killer abs level 3
->
30min hula-hop
-> basen
-> rolki(rower)
- > uczyć się na wychowanie
-> opracowań jakiś zdrowy przepis
NIEDZIELA
- > dziennik dietetyczny
->
killer abs level 3
-> 30min hula-hop
- >
rolki/rower
->
peeling
-> film
Woodego Allena
- >
test angielski
W sumie jestem zadowolona z tego tygodnia, pomimo wpadek, które się zdarzyły.
DIETA
SPORT
PIELĘGNACJA
INNE
PONIEDZIAŁEK
- > dziennik dietetyczny
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
-> 30days shared level 2
-> 30min hula-hop
-> 8min arms
-> 30 min orbiterka
- > peeling
-> maseczka na twarz
-> opracować notatki na wychowanie
-> zakupy
-> opracować prezentacje
-> post o początku akcji
WTOREK
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
-> yoga meldown
-> 30min hula-hop
-> buns z Mel B
-> 10min abs
- > test angielski
ŚRODA
- > dziennik dietetyczny
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
-> 30days shred
level 1
-> 30min hula-hop
- > 30min
orbiterka
-> peeling
- > uczyć się na wychowanie
-> uczyć się na angielski
CZWARTEK
- > dziennik dietetyczny
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
-> killer abs
level 2
- >30min hula-hop
-> abs
-> rower
- > uczyć się na wychowanie
-> uczyć się na angielski
-> napisać artykuł
PIĄTEK
- > dziennik dietetyczny
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
-> buns&things
level 1
- >30min hula-hop
-> rower
-> peeling
- > uczyć się na wychowanie
-> uczyć się na angielski
-> napisać recenzje koncentratu
SOBOTA
- > dziennik dietetyczny
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
- > six pack in
six weeks level 2
-> 30min hula-hop
-> rower
- > uczyć się na wychowanie
-> uczyć się na angielski
NIEDZIELA
- > dziennik dietetyczny
-> trzymanie się jadłospisu
-> suplementy
-> body
revolution workout 5
-> 30min hula-hop
- > rolki/rower
-> peeling
- > uczyć się na wychowanie
-> uczyć się na angielski
Jutro wielki dzień ;) rozpoczynam program zmiany siebie z Aqua slim i apetite control;) Jutro, albo we wtorek wstawię też zdjęcia, aby można było porównywać efekty. Będę dzieliła się tutaj z Wami moimi odczuciami, a także prezentowała jadłospis od Pani dietetyk wraz ze zdjęciami dań, które będę przygotowywać ;)