poniedziałek, 8 lipca 2013

Idealna figura na wakacje

    Żarty się skończyły. Właśnie dziś dowiedziałam się, że za miesiąc jade na dwa tygodnie do Hiszpanie <3 Moje wymarzone wakacje, także wzystko musi być idealne;) Figura też. Dlatego już na poważnie biorę się za siebie. Koniec z lenistwem, jedzeniem wszystkiego co pod ręką. Zaczynam kontrolować to co jem, to co ćwiczę. Możecie się spodziewać cootygodniowego ważenia i w miarę możliwości codziennego jadłospisu i planu treningowego. 


PONIEDZIAŁEK
RAMIONA

BRZUCH

PUPA

UDA

CARDIO
45MIN JAZDY ROWEREM

 Jadłospisem chwalić się dziś nie będę, bo to jak ostatnio jem jest dramatem. Jutro muszę dać odpocząć mojemu organizmowi i zrobić sobie dzień oczyszczania, bo tragicznie traktowałam swój żołądek ostatnio. 

Jedynie zdrowe było II śniadanie:


Żywieniowe plany na tydzień I:

  • eliminujemy: słodycze, produkty z białej mąki, smażone prudukty, fast foody, alkohol
  • jemy: warzywa, owoce, chudy nabiał


Zmotywujcie mnie żebym w końcu się zebrała i zaczęła działać, proszę!

9 komentarzy:

  1. za 2 tygodnie będziesz paradować po pięknej słonecznej plaży i tak i tak
    dlatego walcz o swoje
    bądź z siebie dumna i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. motywujesz do dzialania ja troche rozleniwilam sie w treningach wiec zaczne obserowac co cwiczysz ;) i moze cos uszczkne do swojego treningu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie tez wcale dobrze nie jest, może to Cię pocieszy. Ostatnio też same słodycze i biały chlebek. Ćwiczyć, ćwiczę, ale czuję się źle przez to odżywianie. Muszę, ale nie mogę sobie poradzić ze słabościami :( Mam nadzieję, że coś doda mi skrzydeł.

    OdpowiedzUsuń
  4. zacznij działać- warto! wiem po sobie- byłam maniaczką fast foodów, słodyczy, białego pieczywa, białych makaronów. Cały czas ćwiczyłam i dziwiłam się czemu nie mam rezultatów takich jak chciałam. Tłumaczyłam sobie, że przecież ćwiczę to mogę więcej jeść, bo to spalam. Dopiero, gdy się uparłam- wyeliminowałam słodycze, białą mąkę, przetworzone artykuły- zobaczyłam jak szybko zmienia sie moje ciało i co mogę osiągnąć dzięki ćwiczeniom. Prawda jest taka, że 80 % sukcesu to dieta, reszta ćwiczenia! PS. w końcu mam płaski brzuch- a wcale nie robię brzuszków itp. Brzuch robi się w kuchni! Walcz, bo warto! Po 2-3 tygodniach sama przestaniesz patrzec na słodycze i świeże napompowane bułki- po prostu tak się odzwyczaisz, że nie będziesz mieć na nie ochoty- wiem po sobie- od stycznia nie tknęłam nic z białej mąki, o słodyczach nie wspomnę :)

    Pozdrawiam,
    Fit
    ______________________________
    www.fashionbyfit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. O ciało Trzeba dbać cały czas a nie tylko na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  6. A zamierzasz wprowadzić jakieś pełnoziarniste produkty i białko? Bo same owoce, warzywa i nabiał to trochę zbyt ubogo.

    OdpowiedzUsuń
  7. jak słodycze eliminujesz to i te crunchery, którymi shake jest posypany, też by się przydało :P
    crunch to niestety same odżywcze śmieci ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Oł je!!! Na pewno dasz radę wyglądać fantastycznie na wakacjach!!! Z chęcią równiez pojechałabym na hiszpańskie wakacje :)

    OdpowiedzUsuń