wtorek, 7 sierpnia 2012

Dzień 7/31

Witam;) 


Dziś zaczynam od fotki mojego śniadanka ;) To był serek wiejski z pomidorem oraz 2 wafle ryżowe z wędliną i ogórkiem ;) 
Poza tym jadłam dziś dużo warzyw i w sumie jestem zadowolona ;)

A co do aktywności fizycznej to również jestem zadowolona;) Wykonałam mój program ćwiczeń. 

Byłam tez dziś na liposukcji ultradźwiękowej. To już mój drugi zabieg, a przede mną jeszcze dwa;) Efekty mają się pojawić po miesiącu. Wtedy też opiszę dokładnie zabieg, efekty i wszystko o liposukcji;) 

Chyba się zbliża @. Czuje się opuchnięta i zaczyna boleć mnie brzuch. 

A i właśnie. Nie wiem czy wam pisałam, ale biorę HYDROMINUM. Już 15 dni, czyli jestem w połowie opakowania. Efekty? Myślę, że są. Ja miałam straszne problemy z zatrzymaniem wody w organizmie. Nogi puchły mi non stop, cały czas były ciężkie przez co nie miałam nawet ochoty na ćwiczenia. Oczywiście w upały było milion razy gorzej. A teraz mogę powiedzieć, że problem stał się mniej dotkliwy. Przez ostatnie dni, mimo upału nie odczuwałam już efektu ciężkich nóg. Trudno też powiedzieć, czy to tylko zasługa tabletek, czy tez wpływ ma na to zwiększona aktywność fizyczna i picie dużej ilości czerwonej i zielonej herbaty. 
A co do celulitu to nie wiem, czy na niego działają. W sumie same tabletki w 2 tygodnie nie usuną skórki pomarańczowej. Od przyszłego tygodnia zacznę akcję: NIE dla cellulitu;D Jeszcze nie wiem na czym będzie polegać, ale do poniedziałku rozpiszę dokładnie, jak będę z nim walczyć;) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz