czwartek, 31 stycznia 2013

Co zrobić z podjadaniem?

   Wyłaniam się z notatek, aby odetchnąć chwilę i zobaczyć co tu słychać ;) Oglnie jest ostatni dzień stycznia. Koniec akcji styczeń bez słodyczy ;) W sumie, może zrobimy kontynuacje?

   Jutro zaczynam też wyzwanie szpagatowe;) Mam nadzieję, że przybliży mnie ono do zrobienia szpagat. Będzie mi miło jak do mnie dołączycie;)

   Na poniedziałek planuje także zrobić podsumowanie stycznia pod katem wagi i centymetrów. Boję się trochę, bo mam wrażenie, że znów stoję w miejscu. W dodatku wróciłam do domku rodzinnego, co wiążę się z zwiększonym podjadaniem i mniej zdrowymi posiłkami;/

Dzisiejsze foto menu:

  domowy twaróg z mleka prosto od krowy z malinami ze słoika + maca + mandarynki
makrela wędzona z sałatką
pierś kurczaka faszerowana fetą i pomidorami + marchew
naleśnik suchy podjedzony przy pieczeniu dla rodzinki+ niezliczona ilość mandarynek + 3 plastry wędliny z kurczaka

Jak widzimy znów podjadam i to nie jest fajne;/Muszę coś z tym zrobić, bo to bardzo zgubny nawyk! Macie jakieś sprawdzone sposoby?

7 komentarzy:

  1. dobrze, że to mandarynki są podjadane a nie coś innego. proponujesz przedłużenie wyzwania. hm... to fajny pomysł, ale wracam do domu w przyszłym tygodniu i nie chce oszukiwać, aczkolwiek nie ma mowy o sklepowych słodyczach. Mowimy nie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to proponuje zrobić małą przerwę i zacząć znów w ramach 40 dniowego postu przed Wielkanocą;) co ty na to?;)

      Usuń
  2. zaopatrz się w orzeszki albo najlepiej w migdały i podjadaj w ciągu dnia, migdały mimo że są kaloryczne, zjadane w małych ilościach nie zaszkodzą. A właściwie to pomogą bo super działają na cerę :) wiem bo sama podjadam i poprawiła mi się cera, więc polecam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się dołączyłam do tego wyzwania :)

    Ja teraz żyję trochę w biegu, dlatego nie podjadam. Grunt to znaleźć sobie jakieś absorbujące zajęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja niestety stoję w miejscu niemalże... ale cóż, muszę to jakoś przetrwać i znowu poleci ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja poproszę tą sałatkę z rybką :). no i przyłączę się do lutego bez słodyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ duży kawałek piersi z kurczaka ;D podjadanie zawsze musi być już tak jest, raz się podjada a raz nie.Przepraszam ale Proszę o pomoc dla mojej koleżanki Ewy która walczy z rakiem każda złotówka się liczy , więcej informacji znajdziesz na moim blogu : http://perfektbin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń