poniedziałek, 1 kwietnia 2013

1/30

   Pierwszy kwietnia, pierwszy dzień wyzwania;) No cóż tak jak się spodziewałam, lekko nie było. Jako, że ten dzień był dniem świątecznym, dziś jeszcze nie będzie jadłospisu, bo byłam cały dzień poza domem, także ciężko mi było wazyć to co jem. Jednak od jutra będzie już jadłospis wraz z foto menu(w miarę możliwości;).

  Cieszę się, że przyłączacie się do mojego wyzwania kwietniowego;) Fajnie jest mieć wsparcie i świadomość, że nie jest się samym. ;)

  Dziś dzień maluje na żółto. Bo niby trzymałam się ustalonych zasad, ale te posiłki ze względu na święta u babci nie były idealne.


  Na plus jest to, że ćwiczyłam dziś ;) Kontynuuje body revolution i jestem juz na workoucie 7 ;) Dokładam do zadań wyzwaniowych codzienne balsamowanie ciała i peeling min. 2 razy w tygodniu ;) 

Na dziś to tyle i do usłyszenia jutro już na 1000% damy z siebie wszystko;)



5 komentarzy:

  1. Dziś jeszcze tak naprawdę każdy świętuje, wiadomo, że dieta w takim okresie nie jest idealna ;) Od jutra na pewno pójdzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja się biorę niebawem za ćwiczenia :)

    u mnie dzisiaj zielony dzien bo poszło mi bardzo dobrze i mam nadzieję że tego nie zepsuję ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też nie idealnie dziś, ale też zaczynam po świętach bardziej dbać o siebie :) Za to dziś zrobiłam skalpel Ewy (wczoraj też, to mój 2-gi skalpel)
    Powodzenia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. powodzenia!

    Pozdrawiam,
    Fit
    __________________________
    www.fashionbyfit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. no to chyba zacznę ten zestaw po 30 ds :)

    dziękuje tobie też gratulacje. żółty bo zółty ale nie czerwony

    OdpowiedzUsuń