czwartek, 9 sierpnia 2012

Plan diety

Myślałam nad tym wszystkim i pora zabrać się poważne za dietę, w związku z czym porządnie ją rozplanować.

Zaczynam od obliczenia swojego zapotrzebowania kalorycznego. Wyliczając skorzystałam z tej stronki: http://vivalavita.pl/kalkulator/zalecanedziennezapotrzebowaniekaloryczneprzyobecnejwadze.html

Chcąc schudnąć postanowiłam spożywać 1400kcal. Może jak będę więcej jeść, to nie będę podjadać i mój organizm nie będzie ciągle myślał o jedzeniu i ciągle się go domagał. Na czerwono zaznaczę jak będzie wyglądał rozkład kalorii:


Całkowite dzienne zapotrzebowanie kcal przy obecnej wadze (63.4 kg): 2669 kcal //1400kcal 
Z czego, wartość kaloryczna poszczególnych posiłków powinna się rozłożyć w sposób następujący ( oczywiście nie musi to być dokładność co do 1 kcal- powiedzmy odchylenie może się wahać w granicach +/- 5%):
  • Śniadanie 667 kcal 7:00 -8:00 (+/- 33 kcal) //400kcal
  • Drugie śniadanie 11:00-12:00 267 kcal (+/- 13 kcal) // 200kcal
  • Obiad 934 kcal 14:30 - 15:00 (+/- 47 kcal) // 500kcal
  • Podwieczorek 267 kcal (+/- 13 kcal) / nie będę jadłam, bo nie wcisnę kolejnego posiłku
  • Kolacja 534 kcal 17:30-18:00 (+/- 27 kcal) // 300kcal

Produkty ZAKAZANE:

  • białe pieczywo, ryż, makarony
  • słodycze
  • fast foody
  • soki słodzone
  • wędliny, pasztety ( dozwolone jedynie wędliny drobiowe i małych ilościach)
  • tłuste sery
  • ciasta
  • produkty smażone 



2 komentarze:

  1. Troszkę to nie tak:) nie bierz dosłownie wszystkiego. Węglowodany proste są wskazane jeśli chodzi porę zaraz potreningową czy ogólnie powysiłkową. Ryż, makaron jak najbardziej po terningu możemy używać. Węglowodany powodują wyrzut insuliny. Jest to hormon anaboliczny, wtłacza białko ale też i tłuszcz jak posiłek jest tłusty. Unikamy więc mieszania węglowodanów z tłustymi produktami. Nadwyżka węglowodanów też powoduje tycie. Ważne jest odpowiednie zbilansowanie posiłków. Największy mit to nie jedzenie na wieczór:D którego masa osób się trzyma. Każdy sportowiec dbający o szczupłą sylwetkę je na wieczór. Nawet zaraz przed snem. Jednak małe ale nie może tam być węglowodanów! Jedynie posiłek białkowy czyli np twaróg. Takie działanie powoduje efekt termogeniczny (białko pomaga nakręcać metabolizm) wybudzimy się bardziej zregenerowani o lepszym zasobie hormonalny. Akurat na Twoją wagę te 1400kcal będzie odpowiednią wartością do chudnięcia. Przeglądałem inne Twoje posty - ograniczaj słodkości - czyli dżemy np. Kolacje przesuń na godzinę przed snem i wtedy podwieczorek też zjesz. Ps. kolacja tylko posiłek białkowy.
    Pytaj jak coś. Zapraszam do moich artykułów np coś na temat:
    http://albertkosmider.blogspot.com/2011/12/dlaczego-regularne-czestsze-mniejsze.html

    OdpowiedzUsuń
  2. No i powodzenia życzę i pozdrawiam :) niegrzeczny jestem zapomniałem o tym najważniejszym.

    OdpowiedzUsuń