środa, 31 października 2012

I tak minął miesiąc, czyli małe porównanie ;)

Odkąd rozpoczął się rok akademicki postanowiłam zmienić styl życia, zacząć dbać o siebie, jeść zdrowo, ćwiczyć i dbać o ciało i duszę. Staram się każdego dnia, różnie to wychodzi, ale przynajmniej nie mogę zarzucić sobie, ze się cofam.

Do tej pory moje życie było strasznie chaotyczne, wszystko robiłam bez zastanawiania się, ciągle miałam milion pomysłów i żadnego nie zrealizowałam. I tak też ciągle wymyślałam nową dietę, a nigdy żadnej nie dociągnęłam nawet do 2 tygodni. A waga wzrastała i wzrastała mimo że ciągle sie odchudzałam,

Dorosłam w końcu i już nie chce się odchudzać, nie chce tej ciągłej presji, że tego nie mogę, tego nie mogę, a potem napięcie wzrasta i rzucam się na wszystko.

Jem teraz zdrowo, wybieram rozsądnie produkty, tak owszem dużo rzeczy nie jem, ale to dlatego, że wiem jak reaguje na nie mój organizm i że to mu szkodzi.

Staram się też wyciszyć i żyć w większej harmonii. Bo do tej pory byłam wiecznie poirytowana całym światem teraz też jeszcze mnóstwo rzeczy wyprowadza mnie z równowagi, ale już staram się panować nad sobą i radzić sobie ze stresem.

Na koniec chciałam pokazać Wam jak zmieniło się moje ciało odkąd przestałam się odchudzać :)

  1.10.2012 / 31.10.2012
waga: 64,9 / 61,8
biust: 87/86
talia: 68/65
pod pępkiem: 83 / 79
biodra: 92/89
udo: 58/56
łydka: 38/37

Jestem zadowolona ;)  Nadal walczę o zdrowe, ładne ciało, w zdrowym sposób. Nie mogę się doczekać, aż w końcu stanę w lustrze i z uśmiechem na twarzy powiem sama do siebie, że wyglądam cudownie ;) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz