piątek, 19 października 2012

Sauna Infared

Tak jak obiecałam dziś pojawi się post o saunie;)

Tak jak większość zabiegów, które testuje, tak też i na tę saunę wybrałam się dzięki okazji złapanej na gruponie. Znalazłam ofertę na 10 półgodzinnych wejść do sauny Infared. Jakoże zawsze chciałam zobaczyć jak taka sauna działa, postanowiłam skorzystać i wykupiłam ofertę. Obecnie jestem już po 8 wejściach, a przede mną jeszcze 2.


Zalety saun Infrared:

  1. Sesja w saunie odbywa się w niższej temperaturze do 60°C, dzięki czemu możemy w niej przebywać dłużej, do 30 minut, promienie podczerwone nagrzewają nasze ciało do 4,5 cm w głąb, następuje intensywne pocenie się. Podczas jednej sesji spalamy do 900 kalorii (odpowiednik 10 km biegu).
  2. Skóra zostaje oczyszczona z toksyn i ma ładniejszy wygląd.
  3. Wyraźna redukcja cellulitu.
  4. Zalecane przez lekarzy w leczeniu bólów mięśniowych, kontuzji, zwichnięć, chorób stawowych i zaburzeń krążenia.
  5. Wzmacnia system immunologiczny organizmu i zwiększa odporność na infekcje.
  6. Wspomaga leczenie wielu dolegliwości i chorób: gardła, oskrzeli, zapalenie zatok, cukrzycę, wrzody żołądka i dwunastnicy, menopauzę, hemoroidy i żylaki.
  7. Przyspiesza rekonwalescencję w stanach pourazowych, pooperacyjnych i zapalnych: kości, stawów i tkanek miękkich (mięśni, wiązadeł, torebek stawowych), jest zalecana w rehabilitacji układu ruchowego.
  8. Poprawia kondycję układu sercowo- naczyniowego- terapia podczerwienią polecana jest dla osób z chorobami układu krążenia, nadciśnieniem i niedociśnieniem.
  9. W chorobach wieku dziecięcego: nieżyty górnych dróg oddechowych, angina, otyłość.
  10. Niweluje negatywne skutki stresu, zapewniając relaks i odprężenie.
Moje refleksje:

Na początku trochę się obawiałam tej wizyty. Bałam się, że będzie mi słabo itp. Jednak moje obawy się nie spełniły. 30 minut upłynęło bardzo szybko, tym bardziej, że miałam mnóstwo gazet do czytania. W tle leciała także przyjemna muzyka ( odgłosy natury, śpiew ptaków,burza itp) oraz sauna miała także aromaterapię. Dzięki temu poczułam totalny relaks i spokój. Już dawno się czułam się tak wspaniale.

Co do reakcji ciała na ciepło, no to wiadomo - pocimy się i to nawet bardzooo. Także niezbędne jest zabranie dwóch reczników: jeden do wytarcia, a drugi do siedzenia na nim. Pamiętać także należy o wypiciu przynajmniej 0,5l wody po wizycie, aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu.

Jak pisałam wcześniej, nie zakończyłam jeszcze mojego karnetu, ale już po tych 8 wejściach zauważyłam poprawę jędrności skóry. Jest wspaniale napięta i cellulit wydaje mi się, że się zmniejsza ;)

Zastanawia mnie tylko jedna kwestia: spalanie kalorii. Nie znam się w sumie za bardzo na tym, ale nie chce mi się wierzyć w to, że podczas jednej wizyty, nic nie robiąc można spalić aż tyle kalorii... Ciekawe jak to z tym jest?

Tak, czy owak: polecam tę formę relaksu oraz sposobu na wspomaganie odchudzania.

Ogólna ocena:
10/10 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz