środa, 30 stycznia 2013

Szpagat - cel na luty. Wyzwanie szpagatowe

   Zbierałam się dość długo do podjęcia tego wyzwania ;) Teraz w ramach przerwy w nauce postawniłam rozpracować szczegółowo zasady, aby od 1 lutego ruszyć z ostrymi przygotowaniami do szpagatu, który jest moim marzeniem od zawsze;)

Oto banerek wyzwania. Jeśli ktoś chce dołączyć, to będzie mi bardzo miło jeśli umieści na blogu banerek informujący i motywujący do podjęcia wyzwania ;)
ZASADY: 

  • Początek: 1.02.2013r ->  Koniec: 28.02.2013r
  • Codziennie poświęcam min. 30 minut na ćwiczenia
  • Zestaw ćwiczęń, każdy wybiera sobie taki jaki mu odpowiada. Ja podzielę się z Wami moją propozycją, ale oczywiście możecie sobie same ułożyć swój zestaw.
  • Na zakończenie akcji dzielimy się wynikami, które umieszczamy na zdjęciu i tworzymy kolaż podsumowujący akcję ;)
Plan stretchingowy

  1. Rozgrzewka - dowolne ćwiczenia, które rozgrzeją mięśnie i pozwolą przystąpić do rozciągania. Do wyboru skakanka, pajacyki, przysiady, taniec itp.
  2. Ćwiczenia z filmikami do wyboru:
1. Rozgrzewka całego ciała. Znajdziemy tutaj ćwiczenia rozciągające, które angażują wszystkie grupy mięśni. Nie są to ćwiczenia stricte do szpagatu. Raczej takie wstępne.

2. To propozycja juz dla bardziej zaawansowanych. Ćwiczenia są na początku dość trudne, ale efekty są super. Ćwiczyłam przez tydzień z tymi filmikami i byłam zadowolona.
3. 6minutowy filmik z ćwiczeniami rozciągającymi. Nie są bardzo trudne, także na początek idealne.

4. Ćwiczenia w formie obrazków:





To na razie tyle co udało mi się odszukać. Jeśli tylko będę miała jeszcze jakieś interesujące filmiki lub zdjęcia ćwiczeń to systematycznie będę dokładać;) 

 Bedę Was na bieżąco informowac o postępach i mam nadzieję, że za miesiąc będziemy wszystkie mogły się pochwalić pięknie wykonanym szpagatem. Właśnie a jaki rodzaj szpagatu mnie interesuje? Hmm nie wiem;;p Zobaczę jaki będzie mi najlepiej wykonać;D

I teraz zapraszam Wszystkich do przyłączenia się do wyzwania ;) 

5 komentarzy:

  1. Kurczę... chciałabym się przyłączyć, bo mam na swojej liście "to do" zrobienie szpagatu właśnie, ale chwilowo mam odpoczynek od ćwiczeń. Może przyłączę się do Ciebie za jakiś czas, jak będę już mogła działać. I trzymam kciuki za super efekty :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja potrafiłam szpagat i do teraz jak się dobrze rozciągnę to mi wyjdzie, ale nie doskonalę go bo nie czuję potrzeby:) trzymam kciuki za Ciebie!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też chcę :D Przyłączam się :) Zobaczę czy po miesiącu będą u mnie jakieś postępy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie brakuje dosłownie kilku cm do pełnego szpagatu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja obecnie jestem na etapie ćwiczeń rozciągających: http://aktywnoscfizyczna.wordpress.com/2013/05/26/cwiczenia-fizyczne-przygotowujace-do-szpagatu/ , ale jestem pewna, że z czasem i mi się uda wykonać pełny szpagat! :D

    OdpowiedzUsuń