czwartek, 21 lutego 2013

Coś dla ciała i dla smaku, czyli przepis na chilli i porcja ćwiczeń ;)

Tak jak obiecałam dzielę się dziś z Wami przepisem na wczorajszy obiadek ;)


Przepis na 2-3 porcje

odrobina oliwy lub oleju
cebula
500g mięsa mielonego ( ja użyłam zmielonej piersi z indyka)
pół puszki fasoli czerwonej
4 łyżki kukurydzy
koncentrat pomidorowy
sól
pieprz
pieprz cayenne

Zaczynamy od rozgrzania oliwy. W tym czasie kroimy cebulkę w drobną kostkę. Smażymy razem ok 4-5minut na wolnym ogniu. Dodajemy mięso, podlewamy wodą i dusimy ok 12 minut. Następnie dodajemy fasolę, kukurydzę i koncentrat pomidorowy. Przyprawiamy według własnego smaku i całość dusimy jeszcze ok. 4 minut. Podajemy z ryżem, makaronem, tortillą lub z warzywami, tak jak ja;)





Po posiłku wypadałoby poćwiczyć ;) I dziś mam dla Was trening Marty na brzuch i nogi. Pamiętajcie, aby przed przystąpieniem do ćwiczeń wykonać rozgrzewkę! 

Ja przyznam, że jeszcze nie robiłam tego treningu, bo dziś niestety moje comiesięczne bóle skutecznie uniemożliwiły mi wszelką aktywność, ale jutro na pewno wypróbuję go i powiem Wam jak mi się podobał i tego tez oczekuję od Was;) Ćwiczcie i dzielcie się ze mną swoimi wrażeniami;)



4 komentarze:

  1. Cześć ;) Obiadek wygląda pysznie! A przy okazji chciałabym Cię poinformować, że właśnie Cię nominowałam do Liebster Award ;) Mam nadzieję, ze nikt Cię już nie nominował. Więcej informacji znajdziesz w najnowszym poście na moim blogu: http://becauseibeliveinmyself.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nominację i postaram się dziś odpowiedzieć;)

      Usuń
  2. Nigdy nie jadłam ale wygląda smakowicie :)

    Lubiłam kiedyś ćwiczyć te ćwiczenia które dodałaś ale mi się znudziły :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci Kochana za przepis na chilli. Wyszło pyszne! Chłopaki zjedli z apetytem ja zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń