środa, 27 marca 2013

Placuszki otrębowo - oscypkowe

   Oscypek, to ser dość specyficzny, Można go lubić, bądź nieznosić. Ja należę do tej pierszej grupy. Przeważnie jadłam go jednak tak po prostu, na kanapce lub sam. Tym razem trochę poeksperymentowałam;)

Placuszk  otrębowo-oscypkowe



50 g oscypka
2łyżk mąki pszennej pełnoziarnistej
jajko
pół łyżeczki proszeku do pieczenia

Rozgrzewamy patelnię teflonową. Na tarce o grubych oczkach ścieramy oscypek, dodajemy do niego mąkę, otręby i proszek do pieczenia. Mieszamy, wbijamy jajko i ponownie mieszamy składniki do połączenia. Wykładamy masę na rozgrzany teflon i smażymy ok 4-5minut. 



Otręby pszenne to produkt, który powstaje z przemiału ziaren pszenicy. Jeszcze niedawno w procesie mielenia oddzielano je, nie biorąc ich w ogóle pod uwagę w kontekście wzbogacenia codziennej diety. Wpółcześnie stanowią ważny element zdrowej diety i są dodawana m.in. do pieczywa, płatków czy musli.

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam oscypki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam tyle budek z oscypkami zawsze po drodze, gdzie bym się nie ruszyła, że już mi się przejadły i częściej niż raz w miesiącu ich nie kupuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham oscypki! Przepis wydaje się być pyszny, ja dorzuciłabym jeszcze trochę dżemu żurawinowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oscypki bardzo lubię :) szczególnie te nie oszukane :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze nie lubiłam smaku oscypka, ale odkąd jestem na diecie zaczął mi smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmmm bardzo lubię oscypka ale takiego prawdziwego jedzonego w górach prosto z wędzarni albo prosto z grilla ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam oscypki pychotka:)

    OdpowiedzUsuń