wtorek, 2 kwietnia 2013

2/30, czyli jest ciężko, bo początki są trudne.

   Drugi dzień wyzwania i zmiany stylu życia. Nie będę oszukiwać, że jest łatwo, bo nie jest. Dziś nadal żółty dzień, bo nie było w 100% tak jak bym chciała. Fakt posiłki były zdrowe, ale zdarzało się podjadanie pomiędzy posiłkami, a z tym głównie chce walczyć. Dlatego dzień zaliczam do żółtych, aby zmobilizować się i w końcu jutro pomalować na zielono;)

A oto dzisiejszy jadłospis:


I zdjęcia śniadanka, bo tylko tyle pamiętałam i zrobiłam zdjęcie przed jedzeniem;p

otrębianka z jabłkiem i cynamonem

  Z ćwiczeń też jestem dziś zadowolona;) Był spacerek i workout 8 body revolution. I na koniec dnia pokręciłam jeszcze 30min hula hopem. Teraz przede mną jeszcze jakiś wieczór SPA, a potem pakowanie i jutro powrót do Krakowa. Ehh pora się wziąć na poważnie za uczelnie, bo zaraz połowa semestru i wszystkie zaliczenia, prezentacje itp a ja sobie ostatnio wszystko odpuściłam;/

  Uciekam pozaglądać co u Was i do jutra;)

13 komentarzy:

  1. Oj malutko choć sama mam często problem dociągnąć i do 1500 gdy jem tylko zdrowe rzeczy. P.S. też lubię kręcić HH :) najlepiej podczas seriali.

    pozdrawiam i życzę wytwałości i aby było coraz więcej "zielonych" dni u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten program sam wylicza ilosc kalorii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jest swietny;D ty tylko wpisujesz produkt i jesli on jest w bazie to go dodajesz i program wszystko ci liczy;)

      Usuń
  3. Biorąc pod uwagę ruch, liczbę kalorii możesz spokojnie zwiększyć o co najmniej 100 ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się wydaje, czy ucięłaś kawałek jadłospisu? Ostatni posiłek jest o 14, a myślę, że nie chodzisz spać o 16 ;D Sama się przeraziłam ilością kalorii, ale mam nadzieję, że jesz nieco więcej niż 1200kcal ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak miło na ścieżkach internetu spotkać kogoś, kto jest z Krakowa, tak jak ja :)
    Podziwiam Cię za mobilizację do ćwiczeń i zdrowego trybu życia! Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia! Mnie sam pomysł diety przeraża ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę mało tych kalorii zwłaszcza, że ćwiczysz. Widzę, że ty jak ja walczysz z podjadaniem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twój drugi dzień, a mój pierwszy... ;) trzymam z całęgo serca kciuki żeby udała nam się nasza metamorfoza! Zdjęcie śniadanka wygląda naprawdę smakowicie :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdzie masz jakieś normalne węglowodany? ;) Bardzo malutko, tłuszcz powinien być na poziomie 70g, ogólnie słaby ten jadłospis ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak wiem... ale będę się starać z każdym dniem, aby było coraz lepiej;)

      Usuń